Wednesday, January 1, 2020

KRYSTYNA KONECKA - IN POLISH



KRYSTYNA KONECKA,

Z  Herbertem  W  Italii.  Rovigo

Z miejsc co nie tracą barwy chociaż inne zbladły
Rovigo jest jak ostry kamień na rozstajach.
Nie można się nie potknąć drogę wybierając
z Wenecji na południe. Znad morza do Padwy.

I stało się tęsknotą. Snem nieosiągalnym
dla tego, który słowa zna tajne sekrety,
a rzekł – z poezji tego szalonego wieku
niewiele pozostanie. On – poezji szaman.

Między Wisłą a Letą. Adygą i Padem,
na trzęsawisku czasu gdzie te strofy składam,
nic, że nie ja dostąpię takiej możliwości

by wysiąść na stacyjce tamtego Rovigo.
Lecz nie mogę się oprzeć, żeby się nie oprzeć
o ten wiersz niedościgły, który wciąż mnie ściga.








Dotknął Mnie Śmierć

Nie średniowiecznie blady z  kosą w kostkach dłoni
u wezgłowia, czy w pląsach z dance macabre. Lecz z kości
i krwi. Z przypadku.  Z męskiej na drodze sprawności.
…Rozdźwięk między tym dźwiękiem a ciszą tuż po nim…

- Jeszcze cię nie chcę - westchnął – zaledwie pogłaszczę.
Jakoś mi nie przystajesz do typowych reguł
geometrii kolizji. Więc bądź. Choć z niczego
nie wychodzi się cało. Gdy drzwi nie ma zwłaszcza…

Zatem odkrywam  krwiste hiszpańskie El Muró
Tempranillo Gernacha  umykając chmurom
jedenaście tysięcy metrów nad grobami.

Kruchy statecznik skrzydła jak anielskie ramię.
Żywe krople – łez? Wina? Dławiący dylemat.
Więc śmierć mnie nie ma. Ale i mnie trochę nie ma…

4.06.2011. Nad Kanałem La Manche







Stratford. Henley Street

Renesansowy błazen w śmiesznym piruecie
jest wizytówką miejsca co zrodziło Barda.
Włócznia z herbu Szekspirów nad głowami świeci
zachodem słońca. Jeszcze przed chwilą otwarte
pizzerie i przybytki pamiątek kuszących
zatrzaśnięto. Już wiatr się do sprzątania zbiera.
Spływa kurtyna zmroku. Spektakl dobiegł końca.
Scena ulicy Henley do jutra zamiera.
Dom w tej odludnej chwili ma coś z autentyku.
Cień kołyski w przestrzeni zlokalizowanej
aktorską intuicją Davida Garricka.
Odrzucam myśl, że wszystko zrekonstruowane.
Zwłaszcza że most na Londyn w falach średniowiecza
odbity żadnym mitom do dziś nie zaprzecza.


KRYSTYNA KONECKA

KRYSTYNA KONECKA – polska poetka, dziennikarka („Kontrasty”, „Gazeta Współczesna”), fotoreporterka, autorka kilkunastu książek, laureatka konkursów literackich. Należy do Związku Literatów Polskich, Oddział Warszawa). W poezji specjalizuje się w sonecie (także sonetti a corona). Debiut - Sonety codzienne (1978), następnie Pory mroku, Ślady na jeziorach, Sonety litewskie, Powrót z Erolandu, Znad Wilii, Miejsca, A.M., Cisza, Leśne Misteria (w albumie W. Łapińskiego), Ogrody Szekspira, Isabelle mon amour (obydwie w tłum. Ewy Sherman na jęz. angielski) , Biały kruk, album sonetów Listy dobiegniewskie, krakowski album poetycki Szklana kula, poświęcony malarstwu I. i W. Weissów, wybór sonetów Koneksje/Connections (z przekładami Ewy Sherman) oraz wydany w 2017 r. tom UltimaThule. Głosy Islandii/Voices from Iceland (ta sama tłumaczka).  Wiersze w zbiorowych edycjach w kraju i za granicą (m.in. w koreańskiej World  Poetry, włoskiej Scalzi ma con gli speroni, esperanckiej Podlahia Antologio, litewskiej  Karaliu Delnuose i amerykańskiej The Other Side of the Screen oraz w wielu edycjach Our Poetry Active w Indiach. Związek Literatów Polskich wydał jej album Chwile i lata na 35. Warszawską Jesień Poezji z wyborem wierszy kolegów poetów. W 2005 r. trafiła do księgi Artyści Białegostoku - XVIII-XX w. Od kilku lat zamieszcza eseje w e-dwutygodniku literacko-artystycznym Pisarze.pl



No comments :

Post a Comment