Wednesday, January 1, 2020

WOJCIECH BANACH - IN POLISH



WOJCIECH BANACH

Adaptacje

Pamięci 86 ofiar

Nicea - 14 lipca 2016 - zamach
na Promenadzie Anglików
podczas obchodów Dnia Bastylii

tuż po tragedii pobliski hotel Negresco
zostaje zamieniony
w tymczasowy szpital polowy

w następne dni
zdesperowani mieszkańcy
demonstracyjnie urządzają śmietnik
w miejscu śmierci terrorysty

nie zdziwiłbym się
gdyby nastroje społeczne
spowodowały przeniesienie
siedziby centralnych władz
do Bastylii

Gdybym był publicystą
nie napisałbym takiego tekstu
gdybym był prozaikiem
też bym go nie napisał

Poezja nie karmi się krzywdą
ani tragedią
ale nie może udawać
że jej to nie dotyczy








                                                                           
                              
Grzech

Byłem zły a nawet wściekły kłując 
nożyczkami twarz tego człowieka w czarnym
mundurze a w zasadzie jego gazetowe zdjęcie
zamieszczone w artykule o zbrodniach
które popełnił w Oświęcimiu
(jeszcze wtedy unikano nazwy Auschwitz)
To na pewno on To on zabił
mojego dziadka i stryja Przez niego
ojciec ukrywał się babcia miała wylew
a jej siostra oślepła i obijała się o sprzęty
w mieszkaniu które znów było obce Przez
niego nie mogła również widzieć mojej
kilkuletniej chłopięcej nienawiści
i późniejszego wstydu że byłem w tym grzechu
podobny do tamtego człowieka z gazety
Wybaczcie









                                                                                      
Inna Wersja

Kto nam tak urządził te światy
ze wspólnym znakiem Zodiaku
horoskopem również chińskim
murem Wspólnym lecz kolczastym

Kto nam to życie zawiązał
w dwie pętle Nawet nie w węzły
Tego żaden miecz nie przetnie
ogień nie spali ludzie nie pomogą

Kto nam czas przestawił
boleśnie i kazał wierzyć
że wszystko jeszcze można
cofnąć i powtórzyć w innej wersji

Tak czy inaczej - musiał być
mędrcem bo znał zasadę
że bez cierpienia i ofiar
nie ma smaku zwycięstwa

            Wątpisz - czy był mędrcem -
            skazując na cierpienie
            Uwierzę w kobiecą intuicję
            jeśli masz inny pomysł na miłość

 WOJCIECH BANACH


Wojciech Banach (1953) urodził się i mieszka w Bydgoszczy. Poeta. Wydał następujące książki poetyckie: „Chwilowy obraz świata” (1977), „Pole rażenia” (1978), „Slalom” (1980), „Symultana” (1981), „Czarna skrzynka” (1991), „Było nas kilku” (1997), „Skrzyżowanie” (1998), „Punkty wspólne” (2000), „Wybór wierszy” (2004), „Odgrodzony przez przypadki” (2008) , „Nie tylko aniołowie” (2009), „Mężczyzna z sąsiedniej klatki (2010), „Rondo Bydgoszcz” (2012),  "Odwrócona Piaskownica" (2013), „Czas przestawienia” (2014), „Modlitwy przerywane” (2016), „Śmierciochron” (2017), „Strzępy i pąki” (2018), „Plac Piastowski i inne wiersze” (2018). Jest również autorem albumów (na podstawie własnej kolekcji): „Czas odnaleziony. Bydgoszcz na dawnych pocztówkach (1894-1945)” (2001) i „Nad Starym Bydgoskim Kanałem” (2007).  W latach siedemdziesiątych był członkiem Grupy Faktu Poetyckiego „Parkan” znanej z niekonwencjonalnych prezentacji literackich, do roku 1983 należał do Koła Młodych przy Związku Literatów Polskich, a od 1990 roku jest członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, pełniącym od 2011r. funkcję prezesa zarządu Oddziału Bydgoskiego SPP. 

No comments :

Post a Comment