Friday, December 1, 2017

KRYSTYNA GRYS


KRYSTYNA GRYS

THE WALK

Friendly trees
are coming to meet us
We are diving
into the juicy greenness
In the shadow of leaves
the birds are competing
in their arias

We are walking dressed
in the cape of sunshine

It is sparking between us
the flame is slumbering
We are afraid to touch
to not start
the fire


*  *  *


Spacer

Przyjazne drzewa
wychodzą na spotkanie
Zanurzamy się
w soczystą zieleń
W cieniu liści
ptaki współzawodniczą
ariami

Idziemy okryci
peleryną słońca

Między nami iskrzy
drzemie płomień
Boimy się dotknąć
by nie wzniecić
ognia





SEPARATION

How to put together
the shattered thoughts
broken into
forty nine
days of separation

The day of meeting
slipped out of our hands
with hope of tenderness
of the kiss

I got one more
Disappointment
*  *  *


Rozłąka

Jak złożyć
roztrzaskane myśli
rozbite na
czterdzieści dziewięć
dni rozłąki

Wymknął się nam dzień
spotkania
z nadzieją na czułość
pocałunku

Przybyło jeszcze jedno
rozczarowanie





ST JOHN’S WREATHS

Conversations
are lengthening the day
with whisper of leaves
Our hands
are weaved
in the wreath of silence

The grass is singing
with the cricket

The dragonfly
is reflecting in the water
like the blue echo

Armfuls of stars
spread by the night
are sinking in wells of eyes

Maybe St John’s flower
will bloom inside of us


*  *  *
Świętojańskie wianki

Rozmowy
szmerem liści
przedłużają dzień
Nasze dłonie
Splecione
w wianek ciszy

Trawa śpiewa
świerszczem

W wodzie
odbija się ważka
jak błękitne echo

Naręcza gwiazd
rozsypane przez noc
toną w studniach oczu

Może zakwitnie w nas
świętojański kwiat

KRYSTYNA GRYS


No comments :

Post a Comment